środa, 30 czerwca 2010


Po długiej przerwie wakacyjnej i chorobowej znów powracam do mojego ulubionego tematu naczyń Ronic i robota. Dzisiaj przede wszystkim chciałam skupić się na robocie. Serfując po internecie wpadłam na opis tego urządzenia w artykule centrum prasowego, pod tytułem Robot Ronic- nowoczesna technologia w kuchni, który polecam przeczytać i z tego też powodu daruję sobie jego bardziej szczegółowy opis natomiast chcę opisać kolejne niesamowite rzeczy, które ta maszynka potrafi:)
Jestem zauroczona stroną użytkowników. Gdyby nie ona nawet nie domyślałabym się ile możliwości przedstawia Ronic. A teraz zaczęłam jeszcze sama kombinować i mam w zanadrzu cały wachlarz zup. Najpierw przygotowywałam zupy zgodnie z przepisami, natomiast teraz sama zaczęłam kombinować i muszę przyznać, że smakuje wyśmienicie. Praktycznie nie stosuję półproduktów, miksuję same świeże warzywa i zalewam wrzątkiem. Czas przygotowania bardzo się skraca i to jest chyba w tym wszystkim najfajniejsze.
Poza tym cały wachlarz sosów o których istnieniu nawet nie miałam pojęcia. Stanowią one świetne uzupełnienie potraw, które serwuję mojej rodzince.
I na koniec kilka słów o szejkach i lodach, które stanowią uzupełnienie naszych obiadów.
Są przygotowywane na bieżąco i prze zemnie więc mam pewność, iż są zdrowe.
Viktor3000 czekam na nowe przepisy ciast.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz